fbpx

Ślub marzeń | Kręgski Młyn

Jak zorganizować ślub marzeń?

Cześć,
Przychodzę do Was dzisiaj z tematem ślubu marzeń. Czy nasza wizja zmienia się kilkukrotnie, czy mamy marzenia i wizje naszego ślubu od kiedy byłyśmy małymi dziewczynkami? No jasne! Ale czy przekłada się to na teraźniejszość? Jakie pytania warto sobie zadać przed przystąpieniem do planowania. Do wszystkiego podejdę od strony fotografa i wtrącę ciut wątków i przemyśleń jako była już Panna Młoda.

Zacznijmy od wizji i marzeń naszych małych dziewczynek. Jak wyobrażałaś sobie ten dzień? Czy miał to być huczny bal, Ty schodząca ze schodów a na dole czeka Twój ukochany? Karoca odjeżdża o 12, a Ty masz piękne i szczęśliwe życie? A może od zawsze marzyłaś o skromnym ślubie, wśród najbliższych Ci osób? Zadanie sobie tych kluczowych pytań jest nieuniknione i musisz stawić im czoła. Doskonale wiem, że wiesz. Ale dokop się do tych emocji i marzeń, które są Twoje. Nie mamy, teściowej, cioci czy kogokolwiek innego kto napiera na Ciebie. Doskonale wiem, że zawsze takie osoby się znajdują. Najważniejsze to stawiam szybko granice, szybko i stanowczo. To dużo ułatwia 😉
Na koniec zadaj sobie pytanie czy nadal o tym marzysz? Czy to nadal przyprawia Cię o wzruszenie, ciarki i powoduje szybsze bicie serca? Jeśli tak to możesz przejść dalej, jeśli nie to zastanów się czego teraz chcesz.

W takim razie jeśli już wiesz czego chcesz podziel się swoimi ślubnymi marzeniami ze swoim parterem. Warto wziąć pod uwagę też jego emocje, odczucia i marzenia. Jeśli Wasze wizje są spójne to super, jeśli nie spiszcie z czego możecie zrezygnować dla drugiej osoby, a na czym bardzo Wam zależy. Może wypracowanie wspólnego planu wcale nie będzie takie trudne?

Teraz sobie myślę, że punktów nad którymi warto się zastanowić jest masa.. Gdzie zorganizować przygotowania? Ile czasu na nie poświęcić? Czy chcemy błogosławieństwo? Ślub kościelny czy Cywilny? A jeśli Cywilny to w ogrodzie sali czy w Urzędzie? I mogłabym tak jeszcze długo.. bo nie doszliśmy nawet do tego co chcesz ubrać, a to przecież jest naprawdę ważne.

Ale pisząc ten wpis głównie chciałam pokazać Wam jak spełnić swoje marzenia. Jak postawić na swoim i nie ulegać presji.. dlatego zaczęłam go od Twoich ślubnych marzeń. Wiem przecież, że wyobraziłaś sobie siebie idącą do ołtarza trzymając swojego ukochanego za rękę lub mając blisko siebie tatę. W tle ktoś gra na skrzypcach, albo śpiewa wybraną przez Was piosenkę. Do oczu napływają łzy, albo wręcz przeciwnie jesteś szczęśliwa i uśmiech nie schodzi Ci z twarzy. To drugie to zdecydowanie ja. Wiesz, że ten dzień nadszedł i będzie tak jak sobie wymarzyłaś. Dociera do Ciebie, że stawianie granic miało sens i możesz tak po prostu cieszyć się tym dniem. W końcu będziesz żoną!

Czy tak właśnie chcesz? Jeśli tak to poniżej krótka lista moich porad.

Jak przygotować się do ślubu, aby wyszły piękne zdjęcia?

  1. Wygospodaruj więcej czasu na ślubne przygotowania. Zapas czasu jest kluczowy, bo możemy wtedy zrobić przepiękne portrety zanim się ubierzesz i jak już będziesz w pełni gotowa. Kilka takich ujęć zobaczysz poniżej 😉
  2. Jeśli bierzecie ślub Cywilny i macie możliwość zorganizowania Ceremonii w miejscu wesela nie zastanawiajcie się i tak zróbcie. Nie ma nic lepszego niż cały dzień w jednym miejscu, bez dojazdów, bez pośpiechu i niepotrzebnego stresu. Jeszcze mi za to podziękujesz 😉
  3. Na przygotowaniach otaczaj się najbliższymi Ci ludźmi. Przyjaciółki, siostry, mama. Nie ma potrzeby zapraszania cioć i wujków, z którymi widzisz się z doskoku. Uwierz mi, że będziesz się tylko stresować i poczujesz presję czasu. Nie jest Ci to potrzebne 😉
  4. Zaproście na wesele fajnych ludzi, których znacie i z którymi będziecie się dobrze bawić. Nie ulegaj presji zapraszania znajomych rodziców, cioć i wujków których nie widziałaś milion lat. Sama stosowałam zasadę, że jeśli mój mąż nie poznał danej osoby (a byliśmy ze sobą 7 lat) to nie ma sensu jej zapraszać. Jeśli szukacie oszczędności na weselu to naprawdę jest to ważny podpunkt dla Was 😉
  5. Dobrze jest mieć plan wesela, ale nie warto się go kurczowo trzymać. Warto odpuszczać i cieszyć się tą chwilą. Czas w dniu ślubu mija dwa razy szybciej – wiem co mówię. Tylko Wy i Wasi wykonawcy wiecie jak to miało wyglądać, goście tego nie wiedzą i nie muszą wiedzieć. Nie ma nic gorszego niż sfrustrowana Panna Młoda lub Pan Młody.
  6. Mini sesja w dniu ślubu? Bądźcie zawsze na tak!

To tylko garstka rad, ale szykuję dla Panien Młodych coś ekstra co ułatwi dotarcie do tego czego chcesz i pomoże w organizacji ślubu. Jesteś ciekawa? 😉

Tymczasem zapraszam na reportaż moich marzeń i też Julki i Marcina! <3

4 thoughts on “Ślub marzeń | Kręgski Młyn”

Leave a Comment

Shopping Cart