Kto nie marzył choć raz o romantycznej, nawet nieco szalonej i przede wszystkim wypełnionej po brzegi emocjami, sesji narzeczeńskiej ze swoim ukochanym nad morzem? Proszę się przyznać, choć obstawiam, że znajdzie się niewielu 😉
Kocham sesje narzeczeńskie! Wszystkie! Najważniejszym ich kryterium jest miłość, którą uwielbiam doprawić energią i szaleństwem. Sesje zakochanych mają kipieć od emocji i później przypominać jak pięknym była doświadczeniem. Patrząc na wywołane zdjęcia chcę, żebyście czuli piasek pod stopami, ciepło porywistego wiatru (albo zimno, jak na tej sesji!), który plączę Wam włosy, tak że prawie nic nie widzicie. Ale uśmiech nie schodzi Wam z twarzy, tulicie się do Waszej bezpiecznej przystani i nie zastanawiacie się, czy ktoś patrzy, albo czy w ogóle ktokolwiek jest na tej plaży razem z Wami… Sesja to piękne szaleństwo, ale też spokój w ukochanych ramionach.. Nie da się odtworzyć takiej atmosfery, emocji, śmiechu i wariactwa. No jak mogę ich nie kochać?
Poniżej znajdziecie kilka wskazówek jak się przygotować do sesji narzeczeńskiej. A na samym końcu kilkanaście ulubionych ujęć z nadmorskiej sesji nad morzem. Samych przyjemności!
Dla kogo jest sesja narzeczeńska?
Sesja narzeczeńska jest dla wszystkich zakochanych. U mnie nie ma żadnych ograniczeń i wyznaczników. Jeśli się kochacie, podobają Wam się moje zdjęcia, to super! Przez całą resztę Was przeprowadzę i podpowiem co i jak zrobić, abyście mieli najpiękniejsze zdjęcia pod słońcem 😉
Dlaczego warto zrobić sesję narzeczeńską przed ślubem?
Przede wszystkim to czas dla Was, czas na celebrację ostatnich momentów jako narzeczeństwo, a jeszcze nie małżeństwo. I możecie się zastanawiać, czy jest różnica przed i po ślubie. To szczerze odpowiadam, że jest. Ogromna! Przed ślubem towarzyszą Wam wszystkie emocje związane z samą organizacją ślubu i tym, że zaraz ten wielki dzień. Po ślubie te emocje nie są już tak silne. Czujecie ekscytację, czasem smutek, ze to już po. Nie da się odtworzyć na sesji tych emocji. Dlatego zawsze sesja narzeczeńska odbywa się u mnie przed ślubem i staram się nie robić od tego wyjątków 😉
Kolejnym argumentem jest sprawdzenie tego, jak czujecie się z danym fotografem. Jeśli nie jesteście pewni wyboru, umówcie się na sesje. Zobaczcie jak dany fotograf poprowadzi Was przez sesję, jak wygląda organizacja, rozmowa, całe floow. Jeśli jest ekstra zyskacie spokój, jeśli nie.. no to decyzję zostawiam Wam, ale warto rozejrzeć się za kimś innym, kto będzie charakterem pasował do Was 😉
Jak przebiega/wygląda sesja zakochanych?
Przed sesją omawiamy gdzie i kiedy robimy sesję. Staram się podpowiedzieć jak się ubrać, co zabrać i mniej więcej opowiedzieć jak sesja będzie wyglądać. Ale tak naprawdę dopiero na samej sesji się tego dowiecie 😉 Moje sesje są luźne, bez pośpiechu, niepotrzebnego stresu. Chcę, zebyście się wyluzowali, czuli siebie i dobrze się bawili. Nie pozujecie za wiele (co myślę, że doskonale na zdjęciach widać). Choć nie zostawiam Was samym sobie, no bo kto wie co na sesji robić, tak od razu?! Chyba tylko doświadczone modelki. A mi o pozowanie nie chodzi, a o prawdę, naturalność i emocje.
Kilka dni po sesji narzeczeńskiej otrzymujecie ode mnie link do galerii z najpiękniejszymi ujęciami z sesji. Wybieracie swoje ulubione, ja je dopieszczam i zamawiam odbitki. Zazwyczaj w ciągu 2-3 tygodni macie gotowe zdjęcia u siebie 😉
Jak się przygotować do sesji narzeczeńskiej?
Przede wszystkim zastanówcie się co Wam się podoba, a co niekoniecznie. Pomyślcie o scenerii, ubraniach, o tym jak chcecie na takiej sesji się czuć. Czy krępują Was ludzie i uciekamy w plener, czy lubicie miejski klimat i sesja z pizzą na chodniku będzie dla Was idealna.
A tak poza tym, to nic nie musicie robić 😉
A co z makijażem i fryzurą?
Zdecydowanie preferuję delikatny makijaż u kobiet i raczej nie namawiam na wizyty u fryzjera. Cenię sobie naturalność na sesjach narzeczeńskich i nie chce Was krępować niewygodną fryzurą, czy za mocnym makijażem, w którym totalnie nie czujecie się sobą.
Jeśli więc, na co dzień, w ogóle się nie malujecie, polecam zrobić to samo na sesji. Nie trzeba zmieniać się w kogoś innego. Wy jesteście dla mnie wystarczający 😉 Wystarczy umyć dzień wcześniej włosy, nałożyć maseczkę nawilżającą na twarz i na samą sesję delikatnie się wymalować. I viola 😉
Gdzie zrobić sesję narzeczeńską?
Zastanówcie się co Wam się podoba. Wcześniej nakierowałam Was, żebyście pomyśleli czy wolicie miejskie plenery, czy bardziej sielskie. Wybór jest ogromny! Możemy wybrać się nad morze i zahaczyć o las (jak na poniższej sesji), możemy wybrać się na łąkę, nad jezioro, albo do lasu. Jeśli lubicie miejski klimat to Stare Miasto jest przepiękne! Tereny stoczni również! Możemy też po prostu powłóczyć się uliczkami i stworzyć piękne kadry. Uwielbiam z Wami poznawać fotograficznie moje miasto 😉
A jeśli macie swoje ulubione miejsca, albo pasje, które chcecie wpleść w sesję to dajcie znać 😉 Zawsze jestem otwarta na takie propozycje 😉
Kiedy najlepiej zrobić sesję narzeczeńską?
Zachęcam, żeby nie zostawiać zrobienia sesji narzeczeńskiej na chwilę przed ślubem. Optymalnie moim zdaniem to 2-3 miesiące przed ślubem. Ale jeśli ślub macie za rok, to też możemy ją zrobić 😉
A co jeśli nie potrafimy pozować?
To dobrze 😉 Tak jak pisałam wcześniej, poprowadzę Was na sesji, podpowiem, a potem będę się rozkoszować momentem, kiedy sami się przede mną otworzycie i niewiele muszę Wam wtedy podpowiadać 😉
A jeśli jeszcze nie planujemy ślubu, to też możemy zrobić sesję narzeczeńską?
Jak najbardziej! Nie trzeba być zaręczonym, aby zrobić sesję narzeczeńską. U mnie, robię ją po prostu zakochanym niezależnie w jakim są wieku 😉
Jaki jest koszt sesji narzeczeńskiej?
Wszystko zależy, czy decydujecie się u mnie tylko na sesję, czy wykupujecie pakiet ślubny z sesją narzeczeńską. Jeśli chcecie poznać mój cennik możecie zajrzeć do cennika sesji, albo napisać do mnie wiadomość i wszystko Wam powiem 😉
Co zrobić później ze zdjęciami z sesji?
Mam kilka pomysłów jak je wykorzystać i nie omieszkam się nimi podzielić:
- galeria na ścianie z Waszymi zdjęciami – mam i bardzo polecam!
- ozdoba na sali weselnej – możecie zrobić tablicę, na której przyczepicie Wasze zdjecia, albo ozdobicie tablicę gości.
- album dla rodziców – możecie wręczyć rodzicom Wasz album w ramach podziękowań,
- możecie wywołać zdjecia dla samych siebie i dla siebie wykleić nimi album,
- zaproszenia ślubne – tutaj za wiele dodawać nie muszę, bo zdjęcia pięknie wyglądają na Waszych zaproszeniach.
