Karolina i Błażej zaprosili mnie do siebie na sesję ciążową zwaną również sesją z brzuszkiem. Czekali już niecierpliwie na małą Lenkę, więc i mnie nie mogło tam zabraknąć. Lubię wracać do nich, bo to nie nasza pierwsza wspólna sesja a za każdym razem czujemy się w swoim towarzystwie wyśmienicie, a dla mnie to bardzo ważne!
Na początku zrobiliśmy kilka wspólnych ujęć z brzuszkiem w domu. Zawsze daję Wam chwilę na oswojenie się ze mną.. uwierzcie, że dla nikogo nie jest codziennością kiedy ktoś biega wokół z aparatem, podchodzi czasem naprawdę blisko i robi zdjęcia. Każdy z nas potrzebuję odrobinę czasu, czasem mniej a czasem więcej, żeby się przyzwyczaić do nowej sytuacji. Ale nie martwcie się, mam swoje sposoby, żeby ten proces przebiegł szybko i bezboleśnie.. jednym słowem dużo z Wami rozmawiam, a to przełamuje każde bariery 😉
Kiedy już zrobiliśmy trochę zdjęć w domu wybraliśmy się w plener.. Szkoda marnować taką pogodę i okolice na siedzenie w domu. Ciut zazdroszczę Karolinie i Błażejowi okolicy w jakiej mieszkają. Las, pola i zupełna cisza. Bardzo odprężają mnie takie miejsca i dodatkowo to doskonałe otoczenie na stworzenie dla Was pięknych kadrów podczas sesji rodzinnej.
Sami możecie zobaczyć jak wyglądało to na zdjęciach.. 😉
Mam nadzieję, że sesja Ci się podoba.. Jeśli chcesz obejrzeć więcej realizacji sesji rodzinnych zajrzyj do tej zakładki i inspiruj się 😉
A może bardziej interesują Cię sesje zakochanych bądź sesje kobiece? Mam kilka pięknych realizacji, których nie możesz przegapić.. Najedź na wybrane sesje i przenieś się do pięknych miejsc 😉