Webinar nie jest dla Ciebie jeśli:
❌ Świetnie sobie radzisz na zleceniach ślubnych
❌ Śluby nie są dla Ciebie żadnym wyzwaniem i możesz je fotografować z zamkniętymi oczami.
❌ Czy kiedykolwiek zastanawiałaś się jak zdobyć pierwszych ślubnych Klientów?
❌ Męczy Cię brak efektów, ciekawych zleceń i nie wiesz jak nawiązać współpracę z innymi usługodawcami?
❌ Nie wiesz jak odbić się od niskich cen i zacząć brać za śluby większe pieniądze?
❌ Ze ślubnych zleceń wracasz poirytowana, często też wkurzona,
bo nie wyszło nic, albo prawie nic, z tego co sobie zaplanowałaś?
❌ I wreszcie – nie wiesz jak ten ślub fotografować i na co się przygotować –
bo czujesz, że wszystkie Twoje śluby wyglądają tak samo,
a różnią się tylko miejscem i ubraniami?
Jeżeli choć na jedno z powyższych pytań odpowiedziałaś „TAK”,
to mój webinar jest właśnie dla Ciebie!
✔ Dopiero zaczynają przygodę ze ślubami i nie wiedzą czego się spodziewać,
✔ Mają już kilka ślubnych zleceń za sobą, ale nie wiedzą jak przyciągnąć swoje wymarzone zlecenia,
✔ Czują się wypaleni i potrzebują świeżego spojrzenia na śluby.
❌ Świetnie sobie radzisz na zleceniach ślubnych
❌ Śluby nie są dla Ciebie żadnym wyzwaniem i możesz je fotografować z zamkniętymi oczami.
Działaj na ślubie jakby był setnym zleceniem, a nie pierwszym czy piątym…
❌ Przeraża Cię odpowiedzialność, którą jest fotografowanie ślubu
❌ Nie wiesz czego się spodziewać, bo fotografowałaś tylko kilka ślubów lub żadnego,
❌ Zabierasz masę sprzętu, którego nawet nie użyjesz,
❌ Nie realizujesz swoich wymarzonych ujęć, bo boisz się proponować swoje pomysły,
❌ Bierzesz wszystkie zlecenia jak leci i nie zastanawiasz się jak to wpływa na Twoje portfolio, przez co nie przyciągasz swoich wymarzonych Klientów,
❌ Nie wiesz jak dogadać się z innymi usługodawcami, przez co nie rozbudowujesz ślubnych znajomości,
❌ Nie masz pomysłu, gdzie się reklamować i jak zdobyć potencjalnych Klientów,
❌ Ślub to jedno, ale co po ślubie?
✔ Śluby już Cię nie przerażają, bo wiesz co po czym następuje i co jest najważniejsze do sfotografowania,
✔ Mimo małego doświadczenia fotografujesz ze spokojem,
✔ Zabierasz tylko sprzęt, którego faktycznie potrzebujesz
✔ Na każdym ślubie proponujesz nowe pomysły i nie boisz się odmowy Klientów,
✔ Zastanawiasz się nad zleceniami, które przyjmujesz lub po prostu nie pokazujesz z nich zdjęć w swoim portfolio,
✔ Na każdym ślubie poznajesz innych usługodawców, z którymi wymieniasz się terminami,
✔ Wiesz gdzie szukać nowych zleceń i nie boisz się próbować nowych możliwości,
✔ Masz harmonogram działania i selekcja i obróbka Cię już nie przerażają.
✔ Omówimy ślub krok po kroku, od przygotowań do oczepin i sesji innego dnia
✔ Opowiem o swoich początkach i jak zdobyłam pierwsze zlecenia,
✔ Co zrobiłabym teraz, aby zbudować ślubne portfolio
✔ O co zadbać przed, po i w trakcie ślubu, czyli o komunikacji słów kilka
✔ Co pokazywać w portfolio,
✔ Moj sposób na przejście od 300zł za ślub do 7 tysięcy
✔ Czerwone lampki i moje złe doświadczenia,
✔ Jaki sprzęt zabrać na zlecenie,
✔ Jak współpracować z innymi usługodawcami,
✔ Gdzie szukać potencjalnych Klientów,
✔ Spotkanie z Klientem i co powinna zawierać umowa (najważniejsze rzeczy),
✔ Czas realizacji zlecenia i dlaczego szybciej znaczy lepiej?
✔ O co zadbać po ślubie, czyli moje tipy na szybszą obróbkę ślubu i selekcję,
✔ Produkt końcowy.
Webinar bardzo polecam. 🙂 Zdecydowałam się na zakup, ponieważ miałam problem z wprowadzeniem luźnej atmosfery na sesji, aby klienci czuli się przy mnie swobodnie. Temat ten został poruszony w webinarze. Zaczęłam wykorzystywać te rady w praktyce i jest duuzo lepiej 🙂 Przełomową informacją było dla mnie to, żeby zanim zaczniemy robić zdjęcia – powiedzieć parze jaki mamy styl pracy i też co chcemy pokazać na zdjęciach 😊
Bardzo pomogła mi część z informacją o komunikacji. Po tym wprowadziliśmy telefony od razu nawet po zwykłym zapytaniu klienta o naszą dostępność, więc od razu wtedy jesteśmy w stanie się dogadać czy mamy wspólny vibe czy też nie. Kolejno na pewno pytamy od razu na początku jak oni to widzą i jakie mają oczekiwania, wtedy wyjaśniamy, że niekoniecznie da radę to zrobić itd. Na początku od razu wiemy, żeby to wyjaśniać, a nie potem po fakcie trzeba się tłumaczyć dlaczego nie.. Więc od razu na początku dogadywania mamy wszystko wyjaśnione. 🙂
Kupiłam ebook z pozami na stojąco. Jego zawartość mnie zachwyciła! Mimo, że nie zajmuję się fotografią ślubną, a pary fotografuję raczej okazyjnie, to bardzo potrzebowałam jakiegoś odświeżenia, innego spojrzenia. Twój ebook to był strzał w 10. Właśnie o to mi chodziło. Aż chce się łapać za aparat i działać z nowo zdobytą wiedzą. Tak, mam zamiar wykorzystać Twoje podpowiedzi w sesjach noworodkowych, rodzinnych i ciążowych. Wiem, że się da. Nie da się oczywiście odwzorować 1 do 1, a prawdziwie zainspirować i iść na sesję z lekkością. Dziękuję serdecznie, że podzieliłaś się swoim doświadczeniem.
Twórz śluby, o których marzyłaś! A jeśli ich jeszcze nie fotografujesz, to wyciągnij z aktualnych zleceń jak najwięcej. Pokażę Ci jak to zrobić!
Jeśli poza wiedzą z webinaru, chcesz również:
✔ Omówić swoje portfolio
✔ Doradzić się w kwestii oferty
✔ Zrobić burzę mózgów na temat Twojej strategii działania,
✔ Omówić komunikację z Klientem
✔ Potrzebujesz spojrzenia z boku na Twoje dotychczasowe działania
✔ i wiele więcej.
To pakiet z konsultacją jest idealny dla Ciebie 🔥🔥
Jestem Kasia i jestem fotografką, która swoją pasję zamieniła w pracę, która przynosi jej niesamowicie dużo satysfkacji.
Przygodę z fotografią zaczęłam 13 lat temu, a od 10 z powodzeniem prowadzę swoją firmę. Od 2 lat nie łączę jej już z etatem i była to najlepsza decyzja w moim życiu (poza wyjściem za mąż oczywiście ;).
W fotografii najbardziej urzeka mnie miłość, to jak jest ulotna i jak mogę zatrzymać ją na zdjęciach. Dlatego tak bardzo kocham fotografie ślubną i par. To zdecydowanie mój konik. Dotychczas sfotografowałam 100 ślubów i dopiero jak to podliczyłam, to zdałam sobie sprawę jak spora jest to liczba!
Prywatnie jestem szczęśliwą żoną i mopsią mamą. Kobietą ciekawą ludzi i nowych miejsc, ciężko mi usiedzieć w jednym miejscu, dlatego lubię próbować nowe rzeczy. Kiedy się na czymś zafiksuje, to oddaje się temu w pełni… tak właśnie było z fotografią 😉